Czy kurs na prawo jazdy najlepiej odbyć wiosną i/lub latem?

Możemy spotkać się z poglądem, że kurs nauki jazdy najlepiej odbyć w okresie wiosenno-letnim. Jest to po części zrozumiałe chociażby z tego powodu, że kandydatami na kierowców są najczęściej młodzi ludzie – uczniowie szkół średnich. Kończący się rok szkolny i nadchodzące wakacje zdają się być najlepszym okresem czasu na naukę jazdy i uzyskanie uprawnień. To fakt, ze względu na kwestie organizacyjne i lepszą dostępność czasu, okres wiosenno-letni sprzyja ku temu. Istnieją jednak inne, znacznie ważniejsze czynniki, które naukę mogą uczynić bardziej efektywną i wprowadzić osobę szkoloną na wyższy poziom. To między innymi nauka jazdy w okresie jesienno-zimowym. Dlaczego?

**********

Trudne warunki drogowe w okresie jesienno-zimowym są doskonałą sposobnością do poznania oddziaływania praw fizyki na pojazd. Umożliwiają poznanie wpływu prędkości na zachowanie pojazdu jadącego po różnych rodzajach nawierzchni. Uświadamiają początkującemu kierowcy znaczenie odpowiedniej techniki jazdy, w tym stosowanie prawidłowych sposobów operowania kołem kierownicy (skręt kartingowy, skręt drogowy, skręt manewrowy), w zależności od rodzaju zakrętu. W warunkach jesienno-zimowych młody kierowca ma więcej okazji do uczenia się korzystania z wycieraczek, w tym regulacji ich trybu pracy; regulacji kierunku wlotu powietrza do przestrzeni pasażerskiej, jego temperatury i zakresu nawiewu; korzystania z instalacji ogrzewania szyby tylnej i luster zewnętrznych. Poznaje szczególne znaczenie dbania o czystość szyb i luster pojazdu.

Nauka jazdy w takich porach roku daje młodemu kierowcy więcej możliwości do analizowania stanu i rodzaju nawierzchni oraz zdobywania rozeznania, dzięki któremu potrafi odróżniać nawierzchnie: suche, mokre, zaśnieżone, oblodzone, z błotem pośniegowym, czy z kopnym śniegiem. Ma sposobność przekonać się jak zwłaszcza w takich warunkach istotna jest tzw. optymalizacja toru jazdy na prostych odcinkach dróg i w zakrętach. Uczy się doskonalenia swojej percepcji (uchwycenia obiektów i sytuacji) poza pojazdem, czyli z zewnętrznego trójwymiarowego świata – zwłaszcza w pobliżu przejść dla pieszych, skrzyżowań i zakrętów. Uczy się unikania zjawiska olśnienia, gdy w okresie zimowym słońce znajduje się tuż nad widnokręgiem, lub będąc oślepionym przez inne pojazdy, stosując w tym celu cztery podstawowe metody: korzystając z osłony przy podsufitce, korzystając z okularów przeciwsłonecznych, przestawiając lustro wewnętrzne na funkcję przyciemniania, unikając skupiania wzroku na źródle światła.

Warunki jesienno-zimowe są świetną okazją do uczenia się wyjątkowo płynnego ruszania z miejsca, umiejętnego i metodycznego posługiwania się wszystkimi mechanizmami służącymi do sterowania pojazdem w sposób łagodny, stosowania wydłużonego hamowania silnikiem i dbania o dystans strategiczny do innych pojazdów. Wbrew pozorom gorsze warunki drogowe nie są warunkami niekorzystnymi w trakcie egzaminu na prawo jazdy. Dlaczego?

– W ruchu drogowym uczestniczy zdecydowanie mniejsza liczba rowerzystów, a piesi częściej dystansują się od krawędzi jezdni z uwagi na zalegający śnieg, błoto pośniegowe, czy kałuże.

– Kierowcy zazwyczaj poruszają się mniejszą prędkością zachowując większą ostrożność, oraz dystans do pozostałych pojazdów.

– W warunkach zimowych niemal w ogóle nie spotkamy na drodze szybko przemieszczających się motocyklistów, co często zaskakuje i stresuje kierowców, zwłaszcza tych początkujących. Rzadszym widokiem są też matki z dziećmi w wózkach, osoby starsze wiekiem i niepełnosprawne.

– Mniejsza prędkość innych pojazdów, to bardziej sprzyjające warunki do wykonania manewru włączenia się do ruchu, zmiany pasa ruchu, czy przejazdu przez skrzyżowania z ruchem okrężnym.  Mamy do czynienia z mniejszą różnicą prędkości pojazdów poruszających się w różnych strumieniach ruchu.

– Jest wysoce prawdopodobne, że ewentualna niedostateczna dynamika jazdy, lub chwilowe zawahanie się w podjęciu decyzji mogą nie być poczytane przez egzaminatora jako brak świadomości i umiejętności osoby egzaminowanej, lecz dostosowanie prędkości do warunków ruchu drogowego.

– W przypadku obfitych opadów śniegu, egzaminator kierując się zdrowym rozsądkiem zwykle jest skłonny proponować wykonanie zadania parkowania i zawracania w bardziej dogodnym i bezpiecznym miejscu, gdzie pokrywa śnieżna jest mniejsza.

Nauka jazdy w okresie jesienno-zimowym daje niepowtarzalną okazję do zdobycia wielu cennych umiejętności, które po zdobyciu prawa jazdy staną się istotną podstawą do dalszego doskonalenia sztuki prowadzenia pojazdu przez całe dalsze życie. Rzecz jasna same w sobie warunki jesienno-zimowe nie przyczynią się do zdobycia odpowiedniej wiedzy i umiejętności. Niezbędny jest też instruktor z profesjonalnym warsztatem szkoleniowym – szkoleniowiec rzetelny, sumienny, wykwalifikowany i kompetentny. Dobrze jest, gdy prócz uprawnień instruktora nauki jazdy posiada także licencję (Świadectwo) instruktora techniki jazdy. Rozsądna decyzja w tej kwestii może sprawić, że w normalnej cenie rynkowej kursu na prawo jazdy można osiągnąć:

1. Zdobycie wiedzy i umiejętności z zakresu prawidłowej techniki jazdy w różnych warunkach drogowych.

2. Poznanie ideologii jazdy defensywnej i stosowanie w praktyce wielu jej zasad w różnych sytuacjach drogowych.

3. Świadomość posiadania ponadprzeciętnej wiedzy i umiejętności niezbędnych do bezpiecznego prowadzenia pojazdu.

4. W dobrym stylu zdany egzamin państwowy na prawo jazdy.

5. Bezpieczne i świadome poruszanie się w ruchu drogowym dla dobra własnego, swoich bliskich i pozostałych użytkowników dróg.

Marek Dworzecki

 

 

Udostępnij post

Zobacz również